Agencje ratingowe – skąd właściwie się wzięły?

Ocena wiarygodności firmy

Obecnie wiele słyszy się o agencjach ratingowych, szczególnie w kontekście kryzysów finansowych – przykład Grecji – oraz skomplikowanej sytuacji politycznej w niektórych krajach – niedawny przykład Polski. Mówiąc ogólnie, większość z nas kojarzy, że są to niezależne – przynajmniej w teorii - organizacje zajmujące się oceną zdolności finansowej zarówno krajów, jak i poszczególnych instytucji. Głośno zrobiło się o nich w ostatnich latach, przez co większość z nas kojarzy je głównie z obecnymi czasami. W rzeczywistości jednak ich historia sięga znacznie dalej.

Pierwsze agencje ratingowe pojawiły się mniej więcej w XIX wieku, a więc w czasach wielkiego rozwoju kapitalizmu w krajach zachodnich oraz rewolucji przemysłowej. W gruncie rzeczy zajmowały się tym samym, czym dzisiaj. Dokładnie banały i analizowały sytuację finansową pojedynczych kupców lub całych przedsiębiorstw i wystawiały opinię na temat tego, czy robienie interesów z daną osobą jest bezpieczne i czy będzie ona w stanie wypłacić swoje zobowiązania wynikające z transakcji.

Przełomowym momentem w historii takich organizacji był rok 1841, kiedy to w Nowym Jorku powołano do życia Mercantile Agency – jedną z bardziej znanych i renomowanych agencji. Podobne instytucje rosły jednak jak grzyby po deszczu, co z jednej strony sprzyjało rozwojowi niektórych rynków, ale spowodowało też sporo trudności. Przede wszystkim poszczególne agencje stosowały w wystawianiu ratingów własne kryteria i standardy. Konieczne było zatem stworzenie jednolitego systemu oceniania, który opierałby się na takich samych zasadach. Zmiany te musiały być wprowadzone tym bardziej, że takie ratingi zdobywały na rynku coraz większą popularność i coraz więcej przedsiębiorców oraz zwykłych osób kierowało się nimi przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji biznesowych.

Z czasem przyznawanie ratingów rozszerzono – początkowo dotyczyły one jedynie pojedynczych kupców i niewielkie firmy, potem jednak zaczęły je otrzymywać również wielkie korporacje. Oceniano również papiery wartościowe. W tamtych czasach w Stanach Zjednoczonych nastąpił bardzo gwałtowny rozwój kolei, co z kolei wniosło zupełnie nową energię również do innych dziedzin rynku. Inwestycje w spółki kolejowe były uważane za jedne z najbardziej opłacalnych – decydowało się na nie całe mnóstwo ludzi, choć oczywiście nie wszystkie z nich kończyły się zyskiem; czasem dochodziło również do bankructwa spółki i sporych strat dla inwestora. Tym bardziej wzrosło zatem zapotrzebowanie na fachowe instytucje, które na podstawie przyjętych z góry standardów i reguł są w stanie dokonać profesjonalnej oceny danej spółki i określić, czy inwestowanie w nią jest faktycznie bezpieczne.

Przełomem w tej dziedzinie było wprowadzenie systemu polegającego na przyznawaniu ocen symbolizowanych przez poszczególne litery. Chodziło tu głównie o określanie, czy dany podmiot gospodarczy jest faktycznie wiarygodny i czy wchodzenie z nim w jakiekolwiek kontakty handlowe wiąże się z dużym, czy też niskim ryzykiem. W tym przypadku najmniejsze ryzyko oznaczano literą A, zaś litera C oznaczała, że wchodzenie w jakiekolwiek interesy z danym podmiotem niesie ze sobą znaczne zagrożenie.

Twórcą tego systemu był John Moody, jeden z największych autorytetów na ówczesnych rynkach finansowych. Człowiek ten miał ogromny wkład w ogólny rozwój systemów ratingowych – od jego nazwiska pochodzi zresztą nazwa jednej z najważniejszych na świecie agencji, która również obecnie cieszy się ogromnym zaufaniem. Dziś na świecie działa wiele agencji ratingowych, ale można wśród nich wyróżnić tak zwaną Wielką Trójkę – trzy z nich uważane są za najważniejsze i najbardziej miarodajne. O pierwszej, której nazwa pochodzi od nazwiska Johna Moody`ego powiedzieliśmy przed chwilą. Kolejne dwie to Standard & Poor`s oraz Fitch. Wszystkie z nich powstały mniej więcej w tych samych czasach i przy całkiem podobnych okolicznościach.

Powstanie agencji Standard & Poor`s również ściśle związane było z rozwojem kolei w Stanach Zjednoczonych. Jej założycielem był Henry Varnum Poor, analityk który uważnie przyglądał się sytuacji na rynku kolejowym. W końcu założył własną agencję ratingową, która oceniała kondycję finansową poszczególnych przedsiębiorstw na nim działających. John Knowles Fitch jest założycielem trzeciej agencji, która nazwę wzięła od jego nazwiska. Na początku XX wieku zajmował się różnymi dziedzinami, w końcu jednak skupił się na branży finansowych i ratingach. Agencję założył w roku 1914.

Wokół działalności tych trzech agencji istnieje wiele kontrowersji – nie brakuje również ich przeciwników. Często zwraca się uwagę na to, że mają one ogromną władzę na rynkach finansowych, bowiem nawet niewielka zmiana ratingu może w krótkim czasie doprowadzić do poważnych zawirowań w wielu branżach. Tak duży wpływ na rynek skupiony w rękach dość wąskiej grupy ludzi których niezależność przez całe dekady była niejednokrotnie podważana budzi zrozumiały niepokój. Pomimo jednak licznych prób, nadal nie udało się stworzyć żadnej realnej alternatywy, zaś "Wielka Trójka" cały czas ma bardzo wiele do powiedzenia na światowych rynkach.

Zobacz również

Komentarze (0)

Zostaw komentarz
xinfi.com.pl

E-mail: serwis@xinfi.com.pl

Informacje z kraju i ze świata. Inwestycje, innowacje. Bądź z nami na bieżąco. Jeżeli jesteś zainteresowany współpracą z naszym serwisem, skontaktuj się przez formularz kontaktowy widoczny na stronie.